Autorstwo przypisywane François Clouet'owi (ok. 1516-1572)
Inskrypcja pośrodku: Aetatis 12.1556
Tempera/deska; średnica 22 cm
Numer inwentarza w chwili utraty: 82
Numer w bazie strat wojennych: 6111
Z miniaturami często tak bywa, że kryją się za nimi niezwykłe historie czy to osób portretowanych czy też obdarowanych wizerunkiem. W przypadku zaginionego podczas II wojny światowej Portretu młodzieńca z królewskiej rodziny, w tej historii ukrytych jest wiele wątków. Warto dokładnie przyjrzeć się niewielkich rozmiarów portretowi ujętemu w tondo, dziełu pochodzącemu najprawdopodobniej z Francji, które znajdowało się w znakomitej wielkopolskiej kolekcji Seweryna Mielżyńskiego.
Obiekt nie jest sygnowany, a jedyna inskrypacja, to widoczny w lewej górnej partii podpis ‘Aetatis 12.1556’. Można się domyślać, że w ten sposób podpisano wiek portretowanego – ‘lat 12’ oraz datę powstania czyli 1556 rok. Został namalowany temperą na desce w kształcie koła o średnicy 22 cm. Badacze przypisują autorstwo tego dzieła jednemu z najważniejszych portrecistów francuskiego renesansu François Clouet (ok. 1516-1572), który uwieczniał przede wszystkim rodzinę królewską. Spod jego pędzla wyszły takie słynne dzieła jak Portret Franciszka I znajdujący się w Uffizi, Portret Katarzyny Medycejskiej ze zbiorów w Wersalu, a także portrety Henryka II i wielu innych postaci królewskiego dworu. Pozostały po nim jedynie trzy sygnowane prace, a cała reszta jest przypisywana jego autorstwu. Podobnie jak pozostałe prace Clouet’a, prezentowany Portret młodzieńca charakteryzuje dbałość o szczegóły przejawiająca się szczególnie w ukazaniu szczegółów widocznego stroju.
Na miniaturze zostało ukazane popiersie młodego chłopca, którego głowa zwrócona jest w trzech czwartych w prawo, ze wzrokiem skierowanym na widza. Chłopiec jest krótko ostrzyżony, widoczne jest jego prawe ucho. Ukazany został na jednolitym tle, w kaftanie z ozdobnymi guzami z przodu oraz z dużą koronkową, białą kryzą, której precyzję wykonania z dbałością o oddanie niemalże szczegółów włókien materiału możemy podziwiać dziś jedynie ze zdjęcia. Biało czarna fotografia zachowała się dzięki inwentarzom Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk z lat 1870, 1888 oraz 1912.
Miniatura należała do Seweryna Mielżyńskiego (1804-1872), patrioty, działacza politycznego i społecznego, mecenasa i miłośnika sztuki. Wraz ze swoim bratem Maciejem należał do współzałożycieli poznańskiego Bazaru. Po upadku Powstania Listopadowego, do 1842 roku przebywał na emigracji należąc do Towarzystwa Demokratycznego Polskiego. Kiedy wrócił, zamieszkała w pałacu w Miłosławiu, tworząc tu swoją kolekcję malarstwa europejskiego zwaną Galerią Miłosławską. Mielżyńskiemu udało się zgromadzić około 170 płócien oraz 5000 prac na papierze. W 1871 roku postanowił przekazać ją Poznańskiemu Towarzystwu Przyjaciół Nauk (PTPN) , które w 1857 roku powołało do życia Muzeum Starożytności Polskich i Słowiańskich w Wielkim Księstwie Poznańskim. Po śmierci Mielżyńskiego, w 1874 roku, jego spadkobiercy przekazali na własność Towarzystwu zbiory miłosławskie, a w uznaniu ich zasług w 1876 roku zmieniono nazwę na Muzeum im. Mielżyńskich. W 1882 roku, na terenie zakupionym wcześniej przez Seweryna Mielżyńskiego dla Towarzystwa, otwarto w nowej siedzibie pierwsze muzeum w Poznaniu mieszczące także zbiory miłosławskie. Eksponowany był tu także omawiany Portret młodzieńca z królewskiej rodziny przechowywany pod numerem inwentarzowym 82. Następnie, po odzyskaniu niepodległości, w 1919 roku otwarto pierwsze w niepodległej Polsce muzeum publiczne - Muzeum Wielkopolskie, do którego PTPN przekazało w depozyt w 1924 Galerię Miłosławską. W 1939 zbiory Muzeum im. Mielżyńskich zostały przeniesione do Kaiser Friedrich Museum zu Posen (KFMP). Z zachowanej dokumentacji wynika, że Portret młodzieńca z królewskiej rodziny włączono do zbiorów KFMP w 1941 roku. Okoliczności zaginięcia dzieła nie są znane.
Inne poszukiwane dzieła przypisywane François Clouet’owi lub artystom z jego kręgu to:
Portret księżniczki Ludwiki Lotaryńskiej
Olej/deska; 31x24 cm
Obraz pochodzi ze zbiorów Ordynacji Czartoryskich w Gołuchowie. W 1939 portret został przewieziony do Warszawy, był przechowywany w apartamentach księżnej Marii Ludwiki Czartoryskiej przy ul. Kredytowej. W grudniu 1941 zabrany przez A. Schellenberga wraz z innymi dziełami sztuki z 18-tu skrzyń ukrytych w schowku pod bramą domu. Złożony w pomieszczeniach Muzeum Narodowego w Warszawie został wywieziony 9 października 1944 przez Moritza Arnhardta, SS-obersturmfuehrera.
Na odwrociu m.in. pieczęć z napisem "Fürstlich Czartoryskisches Maiorat Gołuchów".
Numer w bazie strat wojennych: 6377
Portret Renaty, księżnej Ferrary, córki króla francuskiego Ludwika XII
krąg François Clouet
Olej/deska dębowa; 34,5x25,5 cm
Obraz pochodzi ze zbiorów Ordynacji Czartoryskich w Gołuchowie. Zdobił wnętrze renesansowej sypialni zamku gołuchowskiego. Na odwrociu obrazu znajdowały się niemieckie stemple ordynacji gołuchowskiej oraz nalepka z nadrukiem "N.41".
Numer w bazie strat wojennych: 6378
Portret Katarzyny Medycejskiej
Podwójna atrybucja: krąg François Clouet lub Corneille de Lyon
Olej/deska; 22x18 cm
Obraz pochodzi ze zbiorów Ordynacji Czartoryskich w Gołuchowie. Zdobił wnętrze renesansowej sypialni w zamku gołuchowskim. Na odwrociu dwie niemieckie pieczęcie posiadłości gołuchowskiej oraz etykietki z napisem "42" i "N. 4".
Numer w bazie strat wojennych: 6379
oprac. Marianna Otmianowska